Nowa opłata za wjazd do Nowej Zelandii

Czy po zakończeniu pandemii czeka nas dodatkowa opłata wjazdowa do Nowej Zelandii i w jakiej wysokości? Kto zapłaci i ile?
WycieczkiNowaZelandia.pl - Air New Zeland

W Nowej Zelandii kończy się sezon turystyczny. W 2021 roku cieszyć się nim mogli tylko Nowozelandczycy gdyż granice są zamknięte. Na kwiecień planowane jest otwarcie na Australię. Obecnie każdy uprawniony do wjazdu do Nowej Zelandii musi przejść 14-dniową kwarantannę w specjalnym ośrodku a po jej zakończeniu otrzymać dwa negatywne testy aby mógł wrócić na łono społeczeństwa.

Władze kraju zastanawiają się jak ma wyglądać turystyka po pandemii. Dotychczasowa, jej masowa wersja okazała się zbyt uciążliwa nie tylko dla natury, ale również społeczności lokalnej. Dlatego rozważane są nowe scenariusze podróży po Nowej Zelandii. Nie brakuje głosów chcących pozbyć się najbardziej uciążliwych turystów. Najprawdopodobniej chodzi o grupę podróżujących bardzo budżetowo. Dlaczego? Wystarczy wyjechać w teren, aby przekonać się co po sobie zostawiają w krzakach. To bardzo przykre biorąc pod uwagę, że jeszcze kilkanaście lat temu Nowa Zelandia słynęła z możliwości nocowania gdziekolwiek się chciało. Było to niezwykłą atrakcją biorąc pod uwagę, że w dziczy nie groziło turystom absolutnie żadne niebezpieczeństwo ze strony natury (brak drapieżnych czy jadowitych zwierząt).

Masowa turystyka wywiera również piętno na lokalnej społeczności, gdyż zawłaszcza sobie tereny, którymi dotychczas w spokoju i bez tłumów dysponowali mieszkańcy. To negatywnie wpływa nie tylko na relacje społeczne wewnątrz społeczności, ale również na relacje mieszkańców i turystów.

Biorąc powyższe pod uwagę wydaje się, że faktycznie należałoby coś z tym zrobić a opłata należy się chociażby ze względu na koszty utrzymania nowozelandzkiej przyrody w takim stanie w jakim jest obecnie. Jej utrzymanie jest niezmiernie kosztowne a my przyjeżdżając do Nowej Zelandii za korzystanie z niej nie płacimy nic. W Parkach Narodowych wnosi się jedynie opłaty za usługi towarzyszące jak np. noclegi, ale sam wstęp do parku jest bezpłatny.

Wspomnieniem, które emocjonuje turystów, których wysłaliśmy na wyprawę do Nowej Zelandii było to, iż na własne oczy widzieli, jak w Fiordland National Park toalety obsługiwane były helikopterami. Pierwsze skojarzenie było banalne. Nowa Zelandia musi być nieziemsko bogata. Dopiero po namyśle dochodzili do wniosku, że przecież są to tereny niedostępne dla pojazdów kołowych. Pozostaje jedynie droga powietrzna, czyli najbardziej kosztowna. I dla kogo to? Dla turystów. Bezpłatnie, bo przecież płaci się tylko za nocleg nie za skorzystanie z toalety. Obsługiwane są tak nie tylko toalety, ale wszelka infrastruktura jak ścieżki, kładki, schody, domki, szałasy etc. Helikopter przywozi i zabiera specjalistów oraz niezbędny sprzęt i materiał do naprawy, rozbudowy infrastruktury turystycznej w Parku Narodowym. Powinniśmy się dorzucić.

Czy chodzi tylko o masową turystykę Nowej Zelandii czy może w tle kryje się duch “nowego ładu”?

WycieczkiNowaZelandia.pl - Air New Zealand

Jednak podczas tych rozważań można usłyszeć także dziwne głosy. Mówiące wprost, że nasze prawo do swobodnego przemieszczania się po naszej planecie powinno zostać nam odebrane i zamienione na przywilej. Wini się turystów za rozwój siatki połączeń lotniczych oskarżając nas o lekkomyślność. Czy faktycznie mamy taką moc, aby zmusić linie lotnicze do otwarcia dodatkowych połączeń, tworzenia samolotów które polecą dalej i szybciej przez co spalą więcej paliwa i zanieczyszczą powietrze, wodę, glebę? Czy nie jest to przysłowiowe odwracanie kota ogonem? Czy to nie korporacje lotnicze z chęci zysku tworzą nowe połączenia i zachęcają turystów do korzystania z nich? Czy to nie korporacje rozbudowują sieci hotelowe, zabudowują wybrzeża i pasma górskie?

Pandemia dała przyzwolenie na sianie wszelkiej maści zasad tzw. “Nowego ładu” i wpisywanie ich w ustawy, rozporządzenia, uchwały. Komu to ma służyć? Na pewno nie nam, ludziom na dolnych szczeblach drabiny globalnej gospodarki. Ma to służyć tym, którzy mają najwięcej a ciągle jest im za mało.

Fot: James Coleman / Daniel Norris / Douglas Bagg

Total
0
Shares
Poprzedni artykuł
Queenstown Nowa Zelandia - Copyright Rafal Zurmanowicz WycieczkiNowaZelandia.pl

Czy w tym roku Nowa Zelandia się otworzy?

Następny artykuł
Tongariro National Park Nowa Zelandia - WycieczkiNowaZelandia.pl

Bańka turystyczna Australia Nowa Zelandia

Podobne artykuły