Po prawie dwóch latach izolacji Fiji wyspiarskie państwo Pacyfiku ponownie otworzy granice dla podróżnych. W pierwszej kolejności wyspiarze zapraszają dyplomatów, obywateli, rezydentów oraz osoby zatwierdzone przez Covid-19 Risk Migration Taskforce. Podróż na Fiji nie będzie się jednak odbywać bez restrykcji jak to było przed 2020 rokiem. Osoby przybywające na wyspy będą musiały mieć zarezerwowany pobyt w obiektach znajdujących się na liście “Care Fiji Commitment” (CFC) i odbyć tam trzy dniową kwarantannę. W jej drugim dniu zostanie wykonany test i jeśli będzie negatywny osoba testowana będzie mogła swobodnie poruszać się po wyspach. Prawdopodobieństwo otrzymania zezwolenia na kwarantannę domową będzie znikome.
OD 1 GRUDNIA WJAZD ZOSTANIE OTWARTY DLA WSZYSTKICH PODRÓŻNYCH Z LISTY KRAJÓW PARTNERSKICH.
Obecnie są na nią wpisane Nowa Zelandia, Australia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Fiji podobnie jak Australia przechodzi z protokołu kwarantanny granicznej w tryb redukcji ryzyka granicznego. Podróż dla ogółu podróżnych z ww. krajów również będzie odbywać się z trzydniową kwarantanną hotelową w CFC. Wg Fijijskiej Organizacji Turystycznej będzie miało to niewielki wpływ na doświadczenie podróżne. Poza tym turyści w tym czasie mogą swobodnie korzystać z restauracji czy atrakcji. Jedynym warunkiem jest aby znajdowały się ona na liście CFC.
Wakacje na Fiji
Po intensywnym zwiedzaniu Nowej Zelandii czy Australii wybierz się na rajskie wakacje na Fiji. Resorty bezpośrednio przy plaży nad Pacyfikiem.
Zastanawiająca jest kwestia podróży z Nowej Zelandii na Fiji. Za miesiąc mają być wznowione loty z Auckland, Christchurch i Wellington. Pytanie kluczowe to jaki status będą mieli nowozelandzcy podróżni wracający z Fiji do kraju. Za to w Australii zapanowała euforia po ogłoszeniu iż mieszkańcy tego kontynentu będą mogli polecieć na wakacje na Fiji. O tym, że Australia otwiera granice pisałem we wcześniejszym tekście.
Fot: Savir C