Miód Manuka o wartości UMF 32+ czyli MGO 1835+ to najsilniejszy i najdroższy miodu Manuka na Świecie. Pochodzi z północnych regionów Nowej Zelandii. Został zebrany w 2020 roku.
Miód Manuka jest wizytówką Nowej Zelandii biorąc pod uwagę produkty spożywcze a szczególnie produkty pszczele. Miód Manuka powstaje z nektaru kwiatów zbieranego przez pszczoły z krzewów Manuka. Krzewy Manuka spotykane są najobficiej w Nowej Zelandii choć można je także spotkać w Australii. Charakterystyczna dla tych krzewów jest niezmienność genetyczna mimo wpływu roślin przybyłych z Maorysami czy Europejczykami.
Miód Manuka i magiczny składnik – methyloglyoxal (MGO)
Miód z krzewów manuka wyróżnia się spośród innych miodów największym stężeniem substancji zwanej methyloglyoxal o popularnym skrócie MGO. W oznaczeniu stężenia methyloglyoxalu w miodzie Manuka równoważnie stosuje się oznaczenie UMF (Unique Manuka Factor). W miodzie Manuka methyloglyoxal jest substancją silnie bakteriobójczą i przeciwutleniającą. Stosowaną zarówno wewnętrznie przez spożywanie miodu Manuka jak i zewnętrznie przez okłady z miodu Manuka np na słabo gojące się rany, zmiany skórne o podłożu wirusowym czy bakteryjnym.
Jako pierwsi miód z krzewu Manuka pozyskiwali Maorysi. Korzystali oni również z samych krzewów Manuka. Na różne sposoby parzyli, suszyli, rzuli różne części krzewu uzyskując w ten sposób efekt leczniczy. Stosowali go na czerwonkę, biegunki, zaparcia, kolki, gorączkę czy nawet problemy ze wzrokiem. Europejczycy przybyli do Nowej Zelandii nie zapałali do niego miłością od pierwszego wejrzenia z racji intensywnego smaku. Dopiero znacznie później zaobserwowali, że bydło spożywające niechciany miód zdecydowanie rzadziej choruje. Tak rozpoczęła się lecznicza historia miodów Manuka na światowym rynku.
Wycieczki Nowa Zelandia
Już teraz zaplanuj zwiedzanie Nowej Zelandii z polskojęzycznym przewodnikiem, kierowcą, tłumaczem (3w1) lub samodzielnie z naszą opieką 24h / 7 dni w tygodniu
Marketingowe bajki sprzedawców miodu Manuka
Rzetelnych producentów miodu Manuka w Nowej Zelandii jest wielu. Nieprawdą są informacje marketingowe umieszczane na wielu stronach, że jest tylko jeden sprawdzony producent. Tak samo kłamstwem marketingowym jest rozsiewana informacja, że jedyną prawdziwą miarą stężenia methyloglyoxalu jest MGO. Wskaźnik UMF jest tak samo wartościowy, wiarygodny, certyfikowany, weryfikowany laboratoryjnie i popularny w Nowej Zelandii. Niezwykle rzadko na naszym rodzimym rynku spotyka się miody Manuka o oznaczeniu NPO (Non-Peroxide Activity), które jest również oficjalnym oznaczeniem. Nie dajcie się zwodzić marketingowcom i handlowcom. Ich cel jest jeden. Sprzedać swoje. A Wasz? Kupić mądrze.
Standardowe stężenie methyloglyoxalu w miodzie Manuka
Ile methyloglyoxalu jest w miodzie? To proste. MGO 100+ oznacza minimum 100mg methyloglyoxalu na kilogram miodu. Najczęściej spotykane wartości methyloglyoxalu w miodzie Manuka to od UMF 5+ czyli około MGO 80 do UMF 15+ około MGO 500. Takie opakowania miodu Manuka spotkacie w sklepach najczęściej. Mniej popularne i to raczej z racji ceny niż samej zawartości methyloglyoxalu są miody UMF 20+ / MGO 850. Miody o wyższym stężeniu czynnika aktywnego są na naszym rynku raczej rzadkością.
Ile methyloglyoxalu znajduje się w oryginalnych, polskich miodach?
W pierwszej kolejności podpowiem, że nie ma to absolutnie znaczenia ponieważ europejskie miody zdecydowanie różnią się od miodu Manuka. Mają swoje unikalne właściwości, inny smak, inną konsystencje. Są wyśmienite, nasze rdzenne, zdrowe i należy je spożywać. Methyloglyoxalu jest w nich zdecydowanie mniej bo pochodzą z innych roślin o innych unikalnych właściwościach, których nie ma miód Manuka. I tylko dla zaspokojenia czystej ciekawości napiszę Wam, że to od MGO 1-10. Średnia to około MGO 3
Ceny miodu Manuka
I tu dochodzimy do naszej niespodzianki czyli najdroższego słoiczka miodu Manuka na Świecie. Nie będę Was trzymał dłużej w niepewności. Za słoiczek 250g miodu Manuka o stężeniu methyloglyoxalu na poziomio 1835mg methyloglyoxal na 1 kg miodu (MGO 1835+ / UMF 32+) trzeba zapłacić 1999 NZD czyli około 5800 zł. Biorąc pod uwagę, że w Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do kupowania miodu w słoikach litrowych czyli około 1 kilograma dałoby to 23300 zł za podobny słoik.
Skąd taka cena?
Wynika z faktu, że wyprodukowanie miodu o takiej zawartości methyloglyoxalu jest niezmiernie trudne i nie da się zebrać go w każdym sezonie. Zbiory o takich właściwościach uwarunkowane są idealnymi warunkami klimatycznymi pojawiającymi dość rzadko. Ten miód o którym mowa został zebrany z krzewów rosnących na północy Nowej Zelandii w 2020 roku. Unikaty nie są tanie a biorąc pod uwagę kunsztowne, ręcznie robione opakowanie i specjalną łyżkę, która jest w zestawie cena zyskuje swoje uzasadnienie. Skrzyneczkę z miodem można postawić na najbardziej eksponowanym miejscu swojego lokum zamiast chować ją w szufladzie.
Miody o standardowej zawartości methyloglyoxalu kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za 250g. Najważniejsze aby miały certyfikat UMF lub MGO. Bardzo rzadko spotyka się oznaczenia NPO (Non-Peroxide Activity), które również jest oficjalnym oznaczeniem miodu Manuka.
Gdzie szukać informacji dotyczących zdrowotnych właściwości miodu manuka?
Poza ogólnodostępnymi materiałami dotyczącymi miodu Manuka warto poczytać wyniki różnorodnych badań naukowych jakie się prowadzi z jego udziałem. Dobrym źródłem informacji jest oficjalna strona rządowa (USA) – National Center for Biotechnology Information (NCBI). Strona jest oczywiście w języku angielskim. Jeśli nie radzisz sobie z lekturą obcojęzyczną z pomocą przyjdzie ci przeglądarka. W Chrom wystarczy kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać opcję “przetłumacz na język polski”. Miłej lektury.
Wartościowy tekst? Doceń i zadziałaj!
- Udostępnij na Facebook
- Polub nasz fanpage na Facebook
- Możesz też obserwować nasz profil na Instagram, gdzie znajdziesz dużo pięknych widoków, ciekawostek i inspiracji
- Będzie mi miło, jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza